Sztuczna inteligencja też musi być komunistyczna. Jak Chiny kontrolują modele językowe?

Na początku maja chińska policja aresztowała mężczyznę pod zarzutem tworzenia i rozpowszechniania fałszywych wiadomości. Z pomocą ChatGPT napisał on artykuł o wypadku kolejowym, który został przeczytany przez około 15 000 osób. Jest to pierwsze aresztowanie związane z generowaniem treści przez modele językowe.

Tamtejsi użytkownicy znajdują sposoby na obejście Wielkiego Firewalla.

Wypadki kolejowe są szczególnie drażliwą kwestią dla Chin. W 2011 r. państwowe media spotkały się z krytyką za niedostateczne informowanie o zderzeniu dwóch pociągów w pobliżu Wenzhou. Zginęło w nim ponad 40 osób.

Chatbot, stworzony przez amerykańską firmę OpenAI, został oficjalnie zakazany przez Pekin. Mimo to tamtejsi użytkownicy znajdują sposoby na obejście Wielkiego Chińskiego Firewalla. Robią to głównie za pośrednictwem sieci VPN, podczas gdy rząd i reżimowe media ostrzegają przed możliwością rozprzestrzeniania się amerykańskiej propagandy. W filmie dziennikarze China Daily wyjaśniają, że odpowiedzi ChatGPT na pytania dotyczące prowincji Xinjiang odzwierciedlają oficjalne stanowisko Waszyngtonu. Tymczasem “region autonomiczny” doświadcza systematycznych naruszeń praw człowieka i ucisku (nie tylko) mniejszości ujgurskiej. Reżim jednak uparcie temu zaprzecza.

Ograniczony dostęp do ChatGPT nie oznacza, że chińskie firmy nie próbują rozwijać własnych modeli językowych. Wiele firm planuje stworzyć podobne narzędzia konwersacyjne, a następnie zintegrować je ze swoimi produktami. Chociaż są to dalekie od pierwszych prób, to właśnie środowisko czatu znacznie przybliża je do ogółu społeczeństwa.

W marcu 2023 roku Baidu zaprezentowało Erniego. Ale zamiast praktycznej demonstracji jego działania, pokazał tylko krótkie filmy. Prezentacja była nieprzekonująca, a akcje firmy znacznie spadły. Wczesne recenzje sugerowały, że Ernie nie może konkurować z zachodnimi chatbotami. Jak jednak wykazały późniejsze analizy, potrafi on reagować podobnie do darmowej obecnie wersji ChatGPT. W przeciwieństwie do niej, potrafi nawet tworzyć obrazy. Obecnie tylko niewielka liczba użytkowników ma do niego dostęp i go testuje.

Kolejnym długo oczekiwanym modelem jest “Tongyi Qianwen”, co oznacza “Prawda Tysiąca Pytań”. Został on uruchomiony przez Alibabę w maju tego roku i będzie stopniowo integrowany, najpierw z aplikacją komunikacyjną dla przedsiębiorstw DingTalk. Tongyi Qianwen będzie pisać notatki i e-maile podczas spotkania. Choć w porównaniu do ChatGPT aplikacja ta jest wąsko ukierunkowana, Alibaba twierdzi, że może ona spopularyzować sztuczną inteligencję.

Komunistyczna Partia Chin, wraz z prezydentem Xi Jinpingiem, od dawna stara się regulować zarówno algorytmy, jak i sztuczną inteligencję. Mają one przede wszystkim służyć ich celom, co wpisuje się w ogólną koncepcję suwerenności cybernetycznej. Podkreśla to centralną rolę państwa, które zarządza i kontroluje internet oraz dane w swoich granicach.

Nowe przepisy dotyczą w szczególności modeli językowych. Nakładają one na chińskich deweloperów odpowiedzialność zarówno za zbiory danych wykorzystywane do ich szkolenia, jak i za niewłaściwe odpowiedzi. Firmy muszą zapewnić, że komunikaty generowane przez sztuczną inteligencję ucieleśniają podstawowe wartości socjalistyczne. Nie mogą one wyrażać niczego, co podważa władzę państwową lub system socjalistyczny i promuje separatyzm, terroryzm lub ekstremizm. Nie mogą też w inny sposób podważać jedności narodowej i zakłócać porządku gospodarczego i społecznego.

Oprócz treści wrażliwych politycznie, partia stara się również regulować moralność. Sztuczna inteligencja nie może promować dyskryminacji ani wyświetlać brutalnych lub obscenicznych informacji. Przepisy wymagają również, aby dane wykorzystywane do szkolenia modelu nie naruszały własności intelektualnej. Sztuczna inteligencja może wykorzystywać dane osobowe wyłącznie za zgodą użytkownika.

Szybki koniec modelu ChatYuan Yuana Yu pokazuje, że nie ma tolerancji dla “niewłaściwych” odpowiedzi. Zapytany o stan chińskiej gospodarki, wymienił szereg problemów, z którymi zmaga się kraj. W przypadku wojny na Ukrainie wskazał Rosję jako agresora, co nie pasuje do oficjalnej retoryki Pekinu. Po trzech dniach czat przestał działać.

Chińskie firmy mogą trenować model na starannie dobranym pakiecie danych bez wygłaszania kontrowersyjnych twierdzeń. Ale ewoluuje on dalej, a kiedy łączy się z Internetem, może reagować nieprzewidywalnie. Co więcej, bardziej kreatywni użytkownicy mogą zmylić model i ominąć wyuczone frazy na kontrowersyjne tematy.

Zapytany o pochodzenie SARS-CoV-2 i politykę “zero covid”, Ernie odpowiada wymijająco lub wcale.

Chińskie czaty muszą zajmować określone stanowiska w znacznie szerszym zakresie tematów niż zachodnie. ChatGPT wchodzi w interakcje z ludźmi i otrzymuje od nich informacje zwrotne. W ten sposób stopniowo uczy się radzić sobie z drażliwymi tematami i uprzedzeniami, takimi jak stereotypy społeczne lub dyskryminacja. Chińskie modele muszą jednak nauczyć się odpowiadać na pytania, które podlegają cenzurze.

Ernie odpowiada wymijająco lub w ogóle nie odpowiada na pytania związane z pochodzeniem wirusa SARS-CoV-2 i polityką zerowej liczby zakażeń. Niechętnie mówi też o sekretarzu generalnym Xi Jinpingu i jego działaniach politycznych. Ostrożność rozciąga się również na Kubusia Puchatka, do którego Xi był często porównywany. W rezultacie w 2017 r. Partia Komunistyczna zakazała wspominania o bohaterze kreskówki w mediach społecznościowych, co twórcy Erniego wzięli pod uwagę.

Tamtejsze przepisy wymagają również, aby domki przeszły ocenę bezpieczeństwa, zanim zostaną udostępnione ogółowi społeczeństwa. W przypadku użytkowników, operatorzy muszą zweryfikować ich tożsamość i podać szczegóły dotyczące zakresu wykorzystywanych danych. W ubiegłym roku utworzono rejestr algorytmów, który pierwotnie obejmował media społecznościowe. Wynika to z faktu, że są one prawnie zobowiązane do publikowania szczegółów algorytmów, w tym wyświetlanych rekomendacji. Podczas gdy możliwości urzędników w tym obszarze pozostają niejasne, modele językowe mogą dotyczyć głównie sprawdzania, czy komunikują one wrażliwe tematy zgodnie z upodobaniami partii komunistycznej.

Ponieważ chińskie chatboty muszą odzwierciedlać partyjną retorykę, ich rozwój koncentrował się na konkretnych obszarach, a nie na tworzeniu ogólnego modelu. Gdy chatboty są wykorzystywane w przemyśle motoryzacyjnym lub do robienia notatek podczas spotkań biznesowych, polityka nie pojawia się.

Oprócz przepisów i starannego doboru danych do trenowania modelu, chińskie firmy muszą radzić sobie z niedoborami sprzętu. Kontrole eksportu nałożone na ten kraj przez Stany Zjednoczone nasilają się i obejmują mikroprocesory. Są one wykorzystywane w środowiskach chmurowych do trenowania algorytmów.

Na przykład ChatGPT potrzebuje dziesiątek tysięcy wysokowydajnych procesorów graficznych firmy Nvidia do nauki i działania, które podlegają kontroli eksportu od października 2022 roku. Ten rodzaj umożliwia szybki transfer danych, co ma kluczowe znaczenie dla szkolenia. Są to mikroprocesory używane przez programistów w większości chińskich firm, jak wykazała szczegółowa analiza. Aby sprostać wymaganiom Pekinu, amerykańska firma Nvidia stworzyła mniej wydajne typy. Są one wolniejsze, ale kontrole ich nie dotyczą. Sprawiają, że cały proces jest dłuższy i droższy, ale pozwalają na rozwój technologii.

Wiele autokratycznych rządów może uznać podejście Chin za szczególnie atrakcyjne.

Istnieje szereg kwestii etycznych, bezpieczeństwa i społecznych związanych z rozwojem przełomowej technologii i jej publiczną dostępnością. Regulacja sztucznej inteligencji jest przedmiotem dyskusji w wielu krajach, przy czym Chiny są bardziej aktywnym, a raczej szybszym graczem w porównaniu z Unią Europejską i Stanami Zjednoczonymi.

Rzeczywiście, charakter chińskiego systemu politycznego pozwala mu szybko reagować na postęp technologiczny i regulować konkretne zastosowania. Z kolei UE-27 od ponad dwóch lat dyskutuje nad prawnymi granicami sztucznej inteligencji. Wraz z pojawieniem się ChatGPT, potrzeba dalszych modyfikacji projektu ustawy stała się oczywista. Późniejsze zatwierdzenie i wdrożenie będzie zależało od poszczególnych państw członkowskich. Wdrożenie przepisów w życie może zająć kolejne dwa lata, a do tego czasu sztuczna inteligencja będzie prawdopodobnie na innym poziomie.

Dostępność podstawy prawnej dla AI i podejście Chin mogą być szczególnie atrakcyjne dla wielu autokratycznych rządów. Dążą one do ograniczenia krytyki swojego rządu lub wolności słowa, lub też nie lubią wpływu i dominacji zachodnich firm. Aby wymienić tylko kilka, możemy wspomnieć o Facebooku lub Google.

Chińskie modele językowe mogą zatem stać się częścią projektów Cyfrowego Jedwabnego Szlaku i uzupełnić istniejący atrakcyjny pakiet. Obejmuje to budowę infrastruktury cyfrowej, oprogramowania w przystępnych cenach i modelu zarządzania Internetem. Wraz z szybkim rozwojem regulacyjnym może to być kolejny krok w zbliżeniu Pekinu z krajami globalnego Południa.

– – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – –

Witam Państwa! Jako magister stosunków międzynarodowych, podjąłem się misji oświecenia świata o palących kwestiach geopolitycznych naszych czasów. Pisanie wnikliwych artykułów to dla mnie nie tylko hobby – to pasja, którą staram się rozwijać.

Jeśli podobają Ci się moje artykuły i chciałbyś wesprzeć moją pracę, proszę rozważyć przekazanie niewielkiej darowizny pod tym linkiem: https://ko-fi.com/worldunveiled